Menu

  • Matka Startuje
  • Matka Trenuje
  • Matka Opowiada
  • Matka Testuje
  • Kontakt
  • Matkawmediach

27 października 2015

Jak zwariować to tylko jesienią ...

Uwielbiam jesień bo zawsze nastraja mnie sentymentalnie a ja ten stan bardzo lubię. Lubię odpocząć po intensywnej wiośnie i lecie. I chociaż przestaje być ciepło i pogoda czasami nie zachęca do wyjścia na trening - wizja nagrody - siebie opatulonej w kocyk z książką i gorącą herbatą w ręku jest tak kusząca, że nie sprawia mi problemu aby wyjść wieczorem poza dom.


jesiennie :) fot. ja ;)

No chyba, że kibluję w domu drugi tydzień bo mam zakaz biegania od lekarza. I tu pragnę podziękować swoim dzieciom! Kochane Wy moje Słoneczka!!! Moje Gwiazdki cudowne! Dziękuję Wam! Dziękuję!!! Brawo Wy!  Wasze przedszkolne wirusy i bakterie są obłędne! Dorosłego położą w mgnieniu oka! Do stanu rozkładu. Bo przecież tam gdzie Wy tam i Wasza matka! (czyli w łóżkach!) Bo przecież kto ma jeść to samo co Wy? No mama, nie? Antybiotyki są smaczne. #omnomnom I uszy! Rzuciło mi się na uszy (jedno się wyłączyło i nie działa na ten moment) i to nie tak wcale, że nie słyszę wrzeszczącego przychówku. Wręcz wnerwia mnie jeszcze bardziej, bo moje zdrowe ucho zrobiło się wyjątkowo tkliwe na wysokie dźwięki. Pod koniec dnia mam ochotę wyskoczyć przez okno!*
Także piękne mamy choroby tej jesieni :) Wyjątkowo dużo barw, wyjątkowo dużo kolorowych opakowań po syropkach, psikadełkach do gardła, kropelkach do oczu i nosów. Czytać też się nie chce bo oczy bolą ehhh... jesień :D Tak się cieszyłam, że niebawem XDU Cross Duathlon a tu nici ze startu, półmaraton w Rogoźnie, mimo, że miał być bardziej półmaratonem towarzyskim niż wyścigowym, też przejdzie koło nosa. Przecież nie będę się ścigać jak cały czas jadę na deficycie energetycznym, prawda? 

No i jest nadzieja, że spokojnie sobie odpocznę i nazbieram sił by wejść w okres przygotowawczy przed naprawdę gorącą wiosną. Na myśl o tym co rozpisane mam w kalendarzu dostaję wypieków i przechodzą mnie ciarki! <3 <3 <3 

fot. memcrunch.com



*A kiedy takiej ochoty nie mam?? Hę? 


3 komentarze: