Menu

  • Matka Startuje
  • Matka Trenuje
  • Matka Opowiada
  • Matka Testuje
  • Kontakt
  • Matkawmediach

19 czerwca 2014

XL PL Ekiden czyli jak można 42,195 podzielićm na 6

Proszę Państwa co za świetna impreza. Pierwsze sztafetowe koty za płoty. Ale była moc! Tyle emocji, tyle radości i zabawy. Chcę jeszcze! :)  W niedzielę 15/06, razem z KrzysiemAgnieszkąMarysią, Tiborem i Bartkiem wystartowaliśmy w sztafecie maratońskiej XLPL Ekiden. Matce przydzielono dystans niewielki bo 5400m, czyli jedno kółeczko dookoła poznańskiego jeziora Malta. Matka jakby więcej biegła to by narobiła większych strat czasowych. A poza tym Matka prosto z urlopu wracała i tak nie do końca była rozruszana :-D hehe!
5400 w 28:15. No jak dla mnie to bomba trąba bo wybiegałam życiówkę.
Biegłam w trupa. Już wiem co to znaczy. To znaczy, że jak na mecie nie połkniesz to się będziesz rozlewać pod barierką. A fe Mamuśka! :D

I znowu mam ubaw po pachy z samej siebie bo właśnie przeglądam zdjęcia. Sami zobaczcie! 

Krzysiu - www.sportoholik.pl - fotka jak malowana. 

Agnieszka - www.matkabiega.blogspot.com - z uśmiechem i gracją leci jak petarda!


Marysia - www.mari-gone-running.blogspot.com i Tibor - druga połowa Agi - www.matkabiega.blogspot.com
zdjęcie pełne wdzięku i radości z biegania :)

No i na koniec jo! Na szczęście z tyłu. Na pierwszym planie fit Bartek z www.przebiecmaraton.pl a z tyłu moje wałeczki i mina mówiąca wszystko.


Także ten tego... pogoda była wyśmienita. Słonko przypiekało a my na 205 drużyn zajęliśmy 85 pozycję z czasem 3:22:00.
Bazą naszą był plac zabaw a tam dochodziłam zygzaczkiem. Zachrypłam a do tej pory walczę ze spierzchniętymi ustami.

wspólna praca popłaca :D - fot. by Gosia MONBŻ (żona Bartka)

fot. MONBŻ :-) 

Jak widzicie każdy z nas miał Blogaczową koszulkę. Dostaliśmy je od Brubeck'a. O samej koszulce napiszę więcej wkrótce. Zasługuje na osobny post. :D

Podsumowując. Było 3 x super:

Super towarzystwo!
Super zabawa!
Super pogoda!

1 komentarz:

  1. Co Ty chcesz od tego zdjęcia? Będąc przepełnione dynamizmem nie może nas nie zachwycać, a wiec zachwyca ;-) Mogłoby ewentualnie z innej strony być uchwycone, ale nie można mieć wszystkiego.
    Szkoda tylko trochę, że zabrakło Twoich najmniejszych, a najwiekszych zarazem, kibiców do kompletu ;-)

    OdpowiedzUsuń