Menu

  • Matka Startuje
  • Matka Trenuje
  • Matka Opowiada
  • Matka Testuje
  • Kontakt
  • Matkawmediach

11 czerwca 2013

Dajcie mi czas, dajcie mi czas :P

Zbieram się od dłuższego czasu aby napisać Wam co nieco o wadze startowej, jej obliczaniu i dążeniu do niej, ale wpadłam jak śliwka w kompot, wróciło stare uzależnienie z którym walczyłam jak Starszak był maleńki... (i nie o czekoladzie tu piszę)...

TAK! Matka jest chustoMamą ;) uwielbia chusty do noszenia dzieci, uwielbia je macać, motać, uwielbia je oglądać a już w ogóle to kupować... i wróciły stare naleciałości, i wróciły stare miłości dzięki Jou, która to i biega z Matką z doskoku... i teraz siedzę jak wariatka i rozdzielam wypłatę, która będzie pod koniec miesiąca :D

2 komentarze:

  1. Matko biegająca! Moja inspiracjo! Czemu przestałaś pisać? Pisz! Pisz! Pisz! Jestem rządna twoich "słów" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ej tej biegająca??? Ty mi tu się nie maż, nie rozmazuj itp!! jesteś dzielną, silną kobietą w dodatku biegającą!!! a co do tekstów mniej lub bardziej znajomych... brawo dla nich! a ty kochana głowa do góry, cycki do przodu, dupa do tyłu, konkret buty na nogi biegające i start :) robisz to dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń