Menu

  • Matka Startuje
  • Matka Trenuje
  • Matka Opowiada
  • Matka Testuje
  • Kontakt
  • Matkawmediach

6 maja 2013

Czekam...



... na rezonansik odcineczka lędźwiowo-krzyżowego...


Pan D. dziś dość przerażony był na meldowane przeze mnie objawy. Nie składało mu się zupełnie w żadną logiczną całość to co mu opowiadałam. Wam tego oszczędzę. Trzy rzeczy są pewne. 
1)To kręgosłup rzutuje na staw i biodro. 
2)Masa ma znaczenie. (generalnie można biegać jak się jest szczupłym albo ma się max. kilka kilo nadwagi)
3)Rezonans mam w czwartek 9 maja. 

Pan D. nie chciał gdybać, ale podejrzewa albo przepuklinę albo jakiś ruchomy dysk. No zobaczymy. 

Jak ból przejdzie to mogę zrobić Szpota w tempie rekreacyjnym. (sama mam zadecydować)
O 1 czerwca ZAPOMINAMY! NIE BYŁO POMYSŁU...NIE BYŁO POMYSŁU ZROBIENIA TRASY POZNAŃ-POLA LEDNICKIE! :D ehhh... sami widzicie, że Matka rąbnięta ;)


Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie zgłosić się do akcji: "Podejmij wyzwanie z Runner's World". Zobaczymy czy się uda...


ps. jak ja mam "nie biegać"????
          no nie da się... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz