Menu

  • Matka Startuje
  • Matka Trenuje
  • Matka Opowiada
  • Matka Testuje
  • Kontakt
  • Matkawmediach

25 maja 2013

8 (ultra)Maraton Lednicki

Matka zapisana.
1.06.2013
start 12:00 z pod poznańskich Krzyży
meta 19:00 Brama Ryba na Spotkaniu Młodych Lednica 2000
Długość trasy: 46km
postoje 19min co 9-11km
Jak padnę to mnie podwiozą (siara by była)...
średnie tempo ok 7.00min/km (są profesjonalni pacemerkerzy)
BSBM incjatywę krytykuje i uważa bieg w takim tempie za zarzynanie się... Jam wytrzymała jak wół więc kto wie czy nie uda się zrobić całości...
BSBM uważa też, że dobiegnięcie nad Lednice pozbawi mnie swoistej radości i dumy z przebiegnięcia maratonu w październiku. Wiem, że to czytasz i wiedz, że się z tym nie zgadzam!!! Poznam swoje słabe strony - będę wiedziała czego się spodziewać; nie biegnę na czas - będę mogła rozkoszować się biegiem, widokami i napotkanymi ludźmi (biegaczami w sensie); jak wymięknę to nie odwiozą mnie busem z napisem "koniec biegu". A poza tym część z Was wie czym dla mnie jest Lednica...
Po prostu w Poznaniu w październiku będzie mi łatwiej. To tyle! Idę spać bo sen i regeneracja to jeden z trzech filarów biegania(obok diety i treningów)!!! Dobranoc!!!
Ps. Jakie spanie? Jaka regeneracja??? Jestem mamą dwójki nocnych mlekopijców!!!

4 komentarze:

  1. Kasiu, powodzenia! Na pewno dasz radę. W końcu pod Rybę przyciąga niewyobrażalna siła :) wiemy o tym obie. Pozdrawiam. Asia B.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co to jest BIEGANIE???
    Bieganie to taki stan, kiedy po zeszłomiesięcznym maratonie w końcu idziesz na upragnione poranne dłuuuugie wybieganie (26 km tak jak dziasiaj). Lecz kiedy Twoja BM* wieczorem idzie wybiegać 10tkę, Ty zazdrościsz jej tak bardzo, że masz ochotę ponownie, tego samego dnia, tuż po Jej powrocie, trzasnąć jeszcze kilka kilometrów.
    Wszystkiego najlepszego BM*, Matko dwójki Moich słodkich pociech!!!

    Podpisano
    BSBM*

    BM - Biegająca Matka
    BSBM - Bardzo Szybko Biegający Mąż

    OdpowiedzUsuń
  3. o Matko! (Tylko Boża a nie Biegająca) co się działo, że skomentował to mój zacny Małżonek????

    (Co? Dzieciory dał Tobie w kość???) :P


    Bieganie to jest stan, że jak wwlekę się na ten Rybi kopiec po 46km (Daj Panie Boże!!!!) to mimo tego, że nie będę wiedziała kim jestem będę wiedziała, że chcę TO zrobić jeszcze raz ;)

    OdpowiedzUsuń